Robomaticon 2016, czyli największa impreza robotyczna w Polsce!
Jak zapewne część z Was się orientuje w sobotę odbyły się zawody robotyczne Robomaticon Powered by TP-LINK. Mechatrobot.pl miał zaszczyt zostać oficjalnym patronem medialnym całego wydarzenia. Wydaje mi się, że była to jedna z większych tego typu imprez, na których dane mi było się pojawić – naprawdę udane 5 godzin mojego życia. Dodatkowo, o czym już nie wszyscy wiedzą, podczas eventu odbył się mały meet-up mojej grupy Nastoletni Elektronicy, organizowany przez Mechatrobot.pl oraz Programistyczne Piekło.
Przy okazji chciałbym gorąco podziękować Adamowi (Redaktor Programistycznego Piekła) za świetnie zorganizowane spotkanie oraz Frankowi (najlepszy fotograf – facebook / instagram) za uwiecznienie tych świetnych chwil – zdjęcia poniżej to jego zasługa. 🙂
Spotkałem się tam również z zaprzyjaźnioną grupą studentów z Politechniki Białostockiej, którzy startowali tam ze swoim świetnym robotem MAPet (zdjęcie poniżej). Jest to spora, skomplikowana konstrukcja, która jest w stanie mapować otoczenie i poruszać się po bardzo wyboistym podłożu. Swoją drogą z tego miejsca serdecznie im gratuluję wygranej, bo to właśnie Oni zajęli 1. miejsce w kategorii freestyle. 😀
Organizatorzy zadbali o to, aby nikt się nie nudził. Oprócz oglądania rozgrywek robotów można było również pooglądać inteligentne ubrania na stoisku Centrum Nauki Kopernik, dostać lizaka od manipulatora firmy Astor, czy też “pobawić” się robotami grającymi na boisku. Aula, w której odbywało się całe wydarzenie była na prawdę spora i bez problemu pomieściła wszystkich chętnych.
Jeśli chodzi o konkurencje, to było ich na prawdę sporo. Łącznie konstrukcje zmagały się w 8 kategoriach:
- DeathRace
- Freestyle
- HumanoidSprint
- LineFollower
- LineFollower Enhanced
- MicroMouse
- PuckCollect
- Sumo
Poniżej zdjęcie jednego ze stoisk, gdzie można było samodzielnie posterować robotami rozgrywającymi mecz na boisku. 😀 Po minach gości można było zauważyć, że świetnie się przy tym bawili.
Podsumowując: jeżeli ktoś nie pojawił się na tegorocznym Robomaticonie, to ma czego żałować, ale mam nadzieję, że nadrobi straty w przyszłym roku. 🙂 Cała impreza była super zorganizowana, nie było miejsca na nudę, a dodatkowo można było się trochę dokształcić i popytać kolegów z większym doświadczeniem.
Przy okazji jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy pojawili się na meet-up’ie.